Ustalanie celów a autosabotaż. Co powoduje sabotowanie samego siebie?

Ustalanie celów a autosabotaż. Co powoduje sabotowanie samego siebie?

Ustalanie celów a autosabotaż. Co powoduje sabotowanie samego siebie?

Wszyscy dobrze wiemy, że życie nie zawsze jest łatwe i sprawiedliwe. Często pojawiają się problemy ale również wyzwania, możliwości rozwoju i szanse. Czasem z niewiadomych przyczyn wydaje nam się, że umyślnie pozbawiamy się tych szans, że zaczynamy sabotować własny sukces i nowe możliwości. Przyjrzyjmy się dokładniej, w jaki sposób niektóre z naszych działań mogą sabotować nasz własny sukces i nowe możliwości.

Oto 5 najczęstszych sposobów, w jakie sabotujemy siebie .

Strach przed nieznanym

Życie jest życiem właśnie ze względu na wszystkie niespodzianki, jakie przynosi. Te miłe i nie. Podczas gdy niektórzy nieustannie szukają prawdziwego sensu życia, inni żyją nim w pełni. Zmiana jest jedyną stałą rzeczą, wystarczy nie bać się objęcia tego, co życie przyniesie.

Zamiast tego spróbuj zaakceptować swoją rzeczywistość i zrozum, że nikt naprawdę nie wie, co przyniesie przyszłość, ani co życie postawi na Twojej drodze.

Strach przed porażką

W momencie, gdy przekonasz siebie, że nie możesz czegoś zrobić, prawie niemożliwe jest, że to zrobisz. Ilekroć rozpoczynasz nowe zadanie, porażka zawsze jest możliwa. Gdy podejmujesz nowe wyzwania, możesz zdobywać nowe umiejętności i ulepszać swoją osobę. Idź dalej i bez względu na to, co się wydarzy ucz się.

Kiedy podejmiesz nowe wyzwanie, spróbuj zrozumieć, że jest to nowe terytorium, coś, czego nigdy wcześniej nie robiłeś. Odrób lekcje i skonfiguruj niezbędny system wsparcia potrzebny do osiągnięcia wyznaczonych celów.


Porównywanie

Porównywanie się z innymi to wstąpienie na niepewny grunt, tym bardziej że bez mała w 100% przypadków nie znamy wszystkich faktów. Ocenianie to coś, co zawsze towarzyszy porównaniom, a to sprawia, że ludzie postrzegają siebie jako porażkę, gdy sądzą, że brakuje im czegoś do osoby, z którą się porównują. Przy obecnej ekspozycji stylu życia w mediach społecznościowych próbujemy porównywać się standardu, który widzimy, a w rzeczywistości to, co widzimy, jest dalekie od prawdziwej rzeczywistości. Każda próba zmierzenia nas samych lub naszego sukcesu za pomocą tego, co widzimy w Internecie, jest sytuacją, w której tracimy. W ten sposób nie da się wygrać.

Zamiast tego spróbuj określić swoje mocne strony, ponieważ to one właśnie doprowadziły Cię to tej chwili. Spisz wszystko, co osiągnąłeś i nie przestawaj, aż poczujesz, że napisałeś wszystko. Nawet jeśli myślisz, że spisałeś już wszystko, poproś kilku przyjaciół i kolegów; na pewno podyktują Ci kilka nowych rzeczy do zapisania.

Zwątpienie w siebie

Zwątpienie w siebie jest uważane za jednego z najpotężniejszych demotywatorów, a smutną rzeczywistością jest to, że tak wielu ludzi nie ma nad nim kontroli. Jeśli zwątpienie nie będzie kontrolowane, przywoła wszystkie nasze niepewności i niedociągnięcia, które sprawią, że poczujemy się gorszymi od wszystkich i wszystkiego, co nas otacza. Nie ma nic złego w popełnieniu błędu. W rzeczywistości porażka jest ważną częścią ostatecznego sukcesu. Tak więc jest w porządku, gdy odnosimy porażki, o ile się nie poddajemy. Zatrzymanie się i zastanowienie się nad niektórymi wcześniejszymi działaniami i wynikami jest również ważne, jeśli mamy posunąć się naprzód we właściwym kierunku; musisz tylko upewnić się, że Twoja przerwa trwa tylko chwilę, a nie jest permanentna.

Zamiast tego spróbuj mniej skupiać się na tym, dlaczego nie możesz i więcej na temat tego, jak i co musisz zrobić, aby odnieść sukces. Pomyśl o rzeczach, które możesz zrobić, aby ruszyć we właściwym kierunku, i doceń to, co udało Ci się osiągnąć, bez względu na to, jak małe są to rzeczy.

Trzymanie się przeszłości

"Trzymanie się przeszłości oznacza, że Nigdy nie będziesz otwarty na przyszłość" - Laurann Dohner

Uwielbiam takie powiedzenie: "Kiedy dzwoni do Ciebie przeszłość, pozwól jej się nagrać na pocztę głosową, ponieważ nie ma Ci nic nowego do powiedzenia" Rzeczy, które są w przeszłości, powinny pozostać w przeszłości i chociaż możemy mieć dobre wspomnienia z przeszłych wydarzeń, nasz mózg nie może odfiltrować wydarzeń dobrych od złych i brniemy przez obie te części naszej przeszłości. Smutną prawdą jest to, że bez względu na to, co robimy, nie możemy zmienić przeszłości. Każdy ma swój bagaż. Różnica polega na tym, co zdecydowaliśmy się z nim zrobić. Możesz zdecydować się z nim mieszkać i być nieszczęśliwym albo wyciągnąć z niego lekcję i rozpocząć coś wspanialszego. Jest to wybór, którego nikt nie może podjąć dla nas.

Zamiast tego spróbuj postrzegać przeszłość jako motywację do robienia czegoś lepiej, traktuj ją jako pomocny szczebel w Twojej karierze. Jeśli istnieje coś w waszej przeszłości, z czego nie jesteś zadowolony, wybacz sobie i wylecz się z tego, a jeśli są tam szczęśliwe czasy, nie postrzegaj ich jako szczęśliwych czasów, które minęły na zawsze. Czeka Cię dużo więcej szczęśliwych dni.

Perfekcjonizm

Ktoś kiedyś powiedział, żebym dać sobie spokój z perfekcją i dążyć do znakomitości, ponieważ jest to cel, który w życiu ciągle jest w ruchu. Nie mogę powiedzieć, że wtedy to rozumiałem, ale znacznie później wszystko stało się jaśniejsze. Perfekcja wymaga, aby przed podjęciem jakichkolwiek działań wszystko było odpowiednie przygotowane. Jeśli w końcu dojdziesz do tego punktu - jeśli to w ogóle możliwe - odkryjesz, że czas, kiedy to działanie było konieczne, minął i jako takie staje się to bezużyteczne. Zawsze będzie mało miejsca na ulepszenia i poprawę, a właściwie nic nie może być doskonałe; musisz jedynie zaufać swojej pracy i wiedzieć, kiedy jest wystarczająco dobra.


Jak określać cele aby sabotowania samego siebie? Samo-sabotaż czyli jak nie ustalać celów?

Być może sabotujesz swój sukces i nawet tego nie wiesz. Oto kilka sposobów na sabotaż swojego sukcesu:

1. Nie uczysz się niczego z przeszłości.

Fakt, że tak naprawdę nie zajęliśmy się porządnie przeszłością, sprawia, że nasz rozwój jest powstrzymywany przez brak wiedzy i cały szereg wątpliwości na temat tego co w naszym przypadku działa a co nie. Musisz zadać sobie kilka pytań:

Jaki był poprzedni rok?

Co poszło dobrze, a co poszło źle?

Dlaczego coś poszło dobrze, a  coś poszło źle?

Co za tym stało?

Kto pomógł mi osiągnąć moje cele?

Kto mi w tym przeszkodził?

Kto angażował się w mój rozwój i komu na mnie zależało, a kto miał mnie w d..ie?

Co pomagało mi osiągać cele?

Co przeszkadzało?

Dlaczego w niektórych momentach spadała motywacja?

Co sprawiało, że w niektórych momentach motywacja rosła? Co pożerało moją energię, co mi jej dodawało?

A teraz weź do ręki długopis i kartkę, zastanów się i szczerze odpowiedz na te pytania.

Jeśli tego nie przemyślisz i nie wyciągniesz z tego lekcji, być może nigdy nie będziesz w stanie prawidłowo określić celów na kolejny rok.

2. Ustalasz sprzeczne cele.

Ustalanie celów a autosabotaż. Co powoduje sabotowanie samego siebie?

Czasem wyznaczamy sobie niesamowite cele, ale zapominamy sprawdzić, czy nie są one sprzeczne z naszą obecną rzeczywistością. Może to być na przykład cel rodzinny, który koliduje z Twoim zawodem, lub cel osobisty, który nie służy Twojemu rozwojowi zawodowemu. Tak czy inaczej, sprzeczne cele będą jedynie kolidowały ze sobą. Jedynym sposobem na osiągnięcie postępów jest upewnienie się, że wszystkie nasze cele pasują do siebie i można je osiągnąć bez negatywnego wpływu na inne.

3. Nie wierzysz w sukces.

Możemy osiągnąć tylko to, w co wierzymy, a jeśli nie wierzymy, że możemy coś osiągnąć, nie ma możliwości, abyśmy mogli to osiągnąć. Przypomnij sobie, ile razy podejmowaliśmy decyzje, że poprawimy ważne relacje, poprawimy nasze finanse, zrzucimy parę kilo itp. I nie udało się, pomimo faktu, że wiemy, że można to było osiągnąć. Musimy wierzyć, że jest to możliwe i że możemy to osiągnąć.  W chwili, gdy ominiemy nasze własne wątpliwości, z pewnością osiągniemy to, co postawiliśmy sobie za cel.

4. Pozostajesz w swojej strefie komfortu.

Tak wielu ludzi nie lubi porażek, że w końcu przestają sobie stawiać wymagające cele. Pozostają więc cele, które nie motywują ich do bycia lepszymi. Właśnie dlatego tak wiele osób pozostaje tak długo w stagnacji. Faktem jest, że nie ma nic inspirującego w zadaniu, które nie jest wyzwaniem. Człowiek osiąga lepsze wyniki, gdy istnieje potrzeba sprostania wyzwaniu, a jeśli nie stawiasz sobie celu, który jest wyzwaniem na poziomie osobistym lub zawodowym, jest prawie pewne, że nie doświadczysz żadnego rozwoju. Po drugie, nie rozwijamy naszej kreatywności, jeśli nasze cele nie stanowią dla nas inspiracji. Wyjście poza strefę komfortu (nie lubię tego wytartego stwierdzenia, ale muszę go użyć) to jedyny sposób na rozwój.

5. Unikasz deadline'ów.

Jest to nieco związane z powyższym numerem 4. Czym innym jest powiedzenie: "Zrzucę w nowym roku parę kilo", a czymś innym: "Zrzucę 5 kilogramów do 15 marca". Jeśli określisz swój cel, będziesz widział, że nie osiągasz odpowiedniego poziomu, a to zmotywuje Cię do lepszej pracy. W takim przypadku możesz zostać zmuszony do skorzystania z pomocy osobistego trenera lub dietetyka.

6. Unikasz podejmowania konkretnych decyzji.

Oto, jak niektórzy ludzie planują cele na nowy rok:

o        Spędzę więcej czasu z moimi dziećmi i małżonką

o        Będę więcej ćwiczyć

o        Będę jeść zdrowo

Ustalanie celów a autosabotaż. Co powoduje sabotowanie samego siebie?

Wszystkie z powyższych to dobre pomysły, ale problem polega na tym, że przy takich decyzjach prawie niemożliwe będzie stwierdzenie, czy robisz postępy, czy nie. Jeśli nie stosuje się żadnych kryteriów, które można ocenić jako sukces, możesz się na nich zawieść, nawet nie wiedząc, że jesteś daleko od tego, co chcesz osiągnąć. Co to znaczy jeść zdrowo? Lub ćwiczyć więcej? Ile czasu zamierzasz spędzić z dziećmi i współmałżonkiem? Faktem jest, że nie możesz wiedzieć, czy robisz postępy, jeśli tego nie mierzysz, a jeśli nie mierzysz, to tylko kwestia czasu, zanim stracisz zainteresowanie i przestaniesz.

Ludzie, gdy ustalają cel, często czują się ograniczeni. Istnieje pokusa, aby zachować niejasność i wierzyć, że jeśli nie zostanie określony konkretny, wymierny cel, niepowodzenie stanie się niemożliwe. Jednak nie zdają sobie sprawy, że nawet jeśli nie możesz zawieść, nie możesz również osiągnąć sukcesu, co samo w sobie jest kolejnym rodzajem niepowodzenia.

Im lepiej zdefiniowane są nasze cele, tym bardziej prawdopodobne jest, że je zrealizujemy.

8. Jesteś zadowolony ze status quo.

W niektórych przypadkach podejmowane przez nas decyzje nie mają wystarczającej  istotnego wewnętrznego charakteru. Planujesz coś, jednak czujesz, że brakuje „ognia”, tej koniecznej dyscypliny, która będzie te plany podtrzymywała. Musisz być osobiście przekonany, że bardzo  chcesz czegoś, zanim spróbujesz to osiągnąć. W przeciwnym razie po prostu zrobisz, co chcesz i kiedy chcesz. Zapał do kontynuowania może zostać wzmocniony poprzez dołączenie jakichś nagród za osiąganie określonych celów.

Niektórzy ludzie mówią, że chcą coś zmienić, że  chcą żyć lepiej, ale robią to, co robili wcześniej. Ludzki organizm jest szalenie adaptacyjny i potrafi przetrwać nawet najtrudniejsze okoliczności. Cecha ta może być dobra lub zła, w zależności od tego, jak chcemy daną sytuację rozegrać. Złą decyzją może być postanowienie znoszenia naszej obecnej, niezadowalającej pozycji, ponieważ nie chcemy robić tego, co trzeba, aby ją zmienić. Bezczynność jest często główną różnicą między tym, gdzie jesteśmy, a tym, gdzie chcemy być. Dobrze jest zapisać postanowienia, ale nie można na tym kończyć. Należy podjąć działania zmierzające do ich osiągnięcia. Jeśli uważamy, że nasze cele są naprawdę ważne, równie ważne jest zaplanowanie ich osiągnięcia. Określ krótkoterminowe cele i terminy, które są dopasowane do osiągnięcia długoterminowego celu. Możesz także zidentyfikować osoby, które Ci sprzyjają, a także te, które mogą Cię skontrolować. Świętuj każdy osiągnięty kamień milowy.

9. Nie znasz swojej motywacji.

Czasami ustalamy cele, nie określając, co tak naprawdę czyni nasz cel dla nas ważnym. Mówimy, że coś chcemy, ale nie pytamy siebie "Po co nam to?". Fajnie spędzać więcej czasu ze współmałżonkiem, ale nie zadałeś sobie pytania: "Dlaczego?". Dopóki nie zadamy sobie tego pytania, szanse, że stracimy koncentrację, są dość wysokie. Musimy zrozumieć, o co toczy się gra, która skłoniła nas do wyznaczenia celów, które ustaliliśmy; inaczej pewnego ranka obudzisz się i zdecydujesz, że kwestia ta już nie jest ważna, a wszystkie wysiłki, które włożyłeś w nią wcześniej, były marnotrawstwem.

Dobrego dnia.

Michał

Autor: dr Michał Chmielecki, prof.

Jestem autorem bestsellerowych książek. Od ponad 15 lat doradzam firmom, prowadzę warsztaty i coaching w zakresie kompetencji przywódczych. Mam nadzieję, że Projekt Przywództwo pomoże Ci rozwijać wiedzę w zakresie komunikacji i przywództwa oraz zainspiruje Cię  do wdrażania zmian i ciągłego rozwoju. 

P.S. Jak zawsze zapraszam Cię do dołączenia do moich kanałów w mediach społecznościowych. Dziękuję za poświęcony czas!

Kopia Kopia What's new in Canva Pro.png