„Nie każda emocja to problem. Czasem to informacja”
Jak przestać się naprawiać i zacząć się słuchać
Żyjemy w czasach, w których emocje traktuje się jak coś, co trzeba opanować, przepracować, kontrolować. Złość? Uspokój się. Smutek? Uśmiechnij się. Wstyd? Ogarnij się. Lęk? Medytuj, myśl pozytywnie, zmień przekonania.
Wszystko ma być „ogarnięte”, „przetransformowane”, „przepracowane”. Ale co, jeśli to nie emocje są problemem?
Co, jeśli to nasze podejście do nich tworzy cierpienie – nie one same?
Bo emocja to nie błąd w systemie. To sygnał. Informacja. Czasem trudna, niewygodna, ale zawsze – prawdziwa. I jeśli zamiast ją uciszać, nauczysz się jej słuchać – ona Cię poprowadzi.
🔍 Pytania, które zmieniają relację z emocjami
Czy naprawdę czuję to, co czuję – czy tylko to, co „wolno” czuć?
Które emocje w sobie tłumię, bo są niewygodne dla otoczenia?
Czy jestem bardziej skupiony na tłumieniu emocji niż na ich zrozumieniu?
Czy potrafię zapytać siebie: „Dlaczego się tak czuję?” – bez oceny, bez paniki, bez natychmiastowej potrzeby naprawy?
📚 Psychologia emocji: uczucia nie są wrogami – są posłańcami
W podejściu humanistycznym i w nurcie terapii skoncentrowanej na emocjach mówi się jasno: emocja nie jest „przeszkodą” na drodze do dobrostanu. Emocja jest drogą.
Każda emocja ma funkcję:
– Złość chroni granice.
– Smutek informuje o stracie.
– Lęk mówi o potrzebie bezpieczeństwa.
– Wstyd pokazuje, że coś narusza naszą tożsamość.
To nie emocje nas niszczą.
To brak kontaktu z nimi. To tłumienie. Ocenianie. Udawanie, że ich nie ma.
Im bardziej coś w sobie wypieramy, tym mocniej to nami rządzi – spod powierzchni, bez naszej zgody.
Im częściej „uspokajamy się”, zamiast się usłyszeć, tym głębiej wchodzimy w napięcie.
Dlatego prawdziwa dojrzałość emocjonalna nie polega na „panowaniu nad emocjami”.
Ona polega na byciu z nimi w kontakcie – bez lęku.
Zatrzymaj się. Emocja nie jest zagrożeniem. Jest znakiem
Wyobraź sobie, że Twoja emocja to dziecko, które przychodzi do Ciebie z zapłakaną twarzą.
Złość. Lęk. Smutek. Wstyd.
Co robisz? Mówisz mu:
– „Nie dramatyzuj”?
– „Masz za dużo negatywnych myśli”?
– „Zmień swoje nastawienie”?
Czy może:
– „Widzę, że Ci trudno. Powiedz, co się dzieje.”
Bo właśnie takiej reakcji potrzebują nasze emocje.
Nie korekty. Nie dyscypliny. Nie poprawiania nastroju.
Tylko uwagi.
Zatrzymania. Nazwania. Poczucia.
Często mówimy:
– „Mam zły dzień.”
Ale rzadziej pytamy:
„Co dokładnie czuję? Co to mówi o moich potrzebach?”
To właśnie emocja, której dasz prawo mówić – może Cię uratować. Nie przez to, że zniknie. Ale przez to, że wreszcie ją usłyszysz.
Cytaty, które przywracają godność emocjom
„Twoja emocja to nie problem do rozwiązania. To wiadomość do odebrania.”
— Susan David
„Nie uciszaj tego, co w Tobie boli. To tam mieszkają odpowiedzi.”
— Pema Chödrön
„Emocje nie chcą być kontrolowane. Chcą być rozumiane.”
— Karla McLaren
Wolność emocjonalna to nie życie bez emocji.To życie, w którym nie musisz już z nimi walczyć. Możesz ich słuchać. Możesz je czuć. Możesz być z nimi — nie przeciwko nim.
Pozostańmy w kontakcie na LinkedIn
Jeśli zainteresował Cię ten temat, koniecznie zajrzyj na mój blog o rozwoju osobistym.
Znajdziesz tam więcej inspirujących artykułów, praktycznych porad i motywujących treści, które pomogą Ci w codziennym doskonaleniu siebie.
Ustalanie celów a autosabotaż. Co powoduje sabotowanie samego siebie?
Praca domowa: Słuchanie emocji zamiast ich poprawiania
Poziom 1: Zatrzymanie i nazwanie
Codziennie przez 5 minut:
– Zatrzymaj się i zapytaj: „Co teraz czuję?”
Nie oceniaj. Nie analizuj. Po prostu nazwij. Jednym słowem.
Złość? Smutek? Niepokój? Poczucie winy?
Zapisz. Oddychaj z tym słowem przez chwilę.
Poziom 2: Zadanie pytania
Weź jedną emocję z dzisiaj i zapytaj:
– „Co ona chce mi powiedzieć?”
– „Jaką moją potrzebę sygnalizuje?”
Np. Złość = może moja granica została przekroczona.
Lęk = może potrzebuję więcej poczucia wpływu.
Wstyd = może próbuję zadowolić kogoś, zamiast być sobą.
Zobacz: ta emocja nie przyszła Ci przeszkodzić. Ona przyszła Cię chronić.
Poziom 3: Komunikat do siebie
Zapisz dziś do siebie wiadomość, która brzmi:
„Masz prawo czuć to, co czujesz. I ja Cię słyszę.”
Powtarzaj to codziennie przez tydzień.To nie mantra. To budowanie nowej relacji ze sobą.
Nie jesteś popsuty, bo coś czujesz. Nie jesteś niedojrzały, bo coś boli. Nie jesteś problemem, tylko dlatego, że Twoje emocje są trudne.
Emocja to nie wróg. To posłaniec. I jeśli nauczysz się z nią siadać, zamiast ją usuwać —
zaczniesz siebie rozumieć głębiej, niż zrobiłby to jakikolwiek poradnik. Nie każda emocja to problem. Czasem to najbardziej precyzyjna informacja, jaką masz.
Wysłuchaj jej.
Dobrego dnia.
Michał
Autor: dr Michał Chmielecki, MSc
Od ponad 15 lat doradzam firmom i klientom indywidualnym, prowadzę szkolenia menedżerskie i coaching rozwoju osobistego. Mam nadzieję, że Projekt Przywództwo pomoże Ci rozwijać wiedzę w zakresie komunikacji i przywództwa oraz zainspiruje Cię do wdrażania zmian i ciągłego rozwoju.