Jesteś zajęty czy skuteczny? Kilka słów o pułapce produktywności i iluzji postępu.

W świecie, który nagradza szybkość i zajętość, bardzo łatwo pomylić ruch z kierunkiem. Zapełniasz kalendarz. Odhaczasz zadania. Masz wrażenie, że działasz. Ale... czy naprawdę się zbliżasz do tego, czego chcesz? Wielu ludzi jest zbyt zajętych, by się rozwijać.

Pytania, które warto sobie dziś zadać

  • Czy Twoje działania naprawdę prowadzą Cię do celu, czy tylko dają iluzję postępu?

  • Czy robisz rzeczy ważne… czy tylko pilne?

  • Czy masz czas na refleksję, czy tylko na realizację?

  • Czy rozwijasz siebie – czy tylko swoją listę zadań?

  • Kiedy ostatni raz powiedziałeś "nie", żeby móc powiedzieć "tak" sobie?

Czym jest „produktywność pozorna” i jak nas sabotuje?

To wtedy, gdy jesteś cały czas zajęty, ale... nie posuwasz się do przodu.
W psychologii nazywa się to pułapką aktywności – mechanizm, który daje mózgowi nagrodę za działanie, nawet jeśli to działanie nie ma głębszego sensu.

„Ruch nie zawsze oznacza postęp. Bieg na bieżni nie przybliża Cię do celu, nawet jeśli się spocisz.”

Prawdziwa produktywność to umiejętność rezygnacji z 80%, żeby skupić się na 20%, które naprawdę ma znaczenie.
To nie ilość działań się liczy, tylko ich jakość – i kierunek.

„Jesteś zajęty czy skuteczny?” – O pułapce produktywności i iluzji postępu

Zasada działania zamiast zajętości

  • Skup się na 1 najważniejszym zadaniu dziennie – nie dziesięciu błahych.

  • Pytaj siebie: „Czy to mnie naprawdę zbliża do tego, co chcę osiągnąć?”

  • Ustal priorytety… a potem miej odwagę je realizować, nawet jeśli będzie to niewygodne.

„Nie chodzi o to, by robić więcej. Chodzi o to, by robić mniej – ale lepiej.”

Cytaty, które prostują myślenie

„Bycie zajętym to często forma unikania ważnych spraw.”
Tim Ferriss

„Człowiek, który goni dwa zające, nie złapie żadnego.”
Konfucjusz

„To nie brak czasu jest problemem. To brak priorytetów.”
Dr. John C. Maxwell

I teraz pytanie:
Czy chcesz nadal wyglądać na produktywnego – czy zacząć naprawdę działać z sensem?

Jeśli to drugie, zacznij od prostego, 3-stopniowego ćwiczenia.


„Jesteś zajęty czy skuteczny?” – O pułapce produktywności i iluzji postępu

Pozostańmy w kontakcie na LinkedIn

Jeśli zainteresował Cię ten temat, koniecznie zajrzyj na mój blog o rozwoju osobistym.

Znajdziesz tam więcej inspirujących artykułów, praktycznych porad i motywujących treści, które pomogą Ci w codziennym doskonaleniu siebie.

Ustalanie celów a autosabotaż. Co powoduje sabotowanie samego siebie?

Jak być pewnym siebie i uporać się z niską samooceną?

Jak się zmotywować mając przed sobą duży cel?


Praca domowa: Zajęty vs. Skuteczny

Poziom 1: Obserwacja

Zapisz, co dziś robiłeś. Następnie przy każdym działaniu odpowiedz:

  • Czy to było ważne czy tylko pilne?

  • Czy zrobiłem to, bo chciałem… czy bo czułem presję?

  • Czy to przybliżyło mnie do mojego celu?

Poziom 2: Rewizja

Spójrz na swoją listę zadań na jutro. Skreśl z niej 50%. Zostaw tylko 2–3 działania, które mają największy wpływ.
To jest Twoje „must-do”. Reszta to „może”.

Poziom 3: Redefinicja sukcesu

Napisz w jednym zdaniu:
👉 „Dla mnie sukces to…”
Zdefiniuj go według swoich zasad – nie według tego, co widzisz na LinkedInie czy Instagramie.

Zakończenie

Być zajętym to łatwe. Być skutecznym – to akt odwagi. Rozwój osobisty nie polega na tym, żeby robić więcej. Polega na tym, by w końcu zrozumieć po co robisz to, co robisz. Bo nie chodzi o to, żeby się zmęczyć. Chodzi o to, żeby dotrzeć.

Dobrego dnia.

Michał

Autor: dr Michał Chmielecki, MSc

Od ponad 15 lat doradzam firmom i klientom indywidualnym, prowadzę szkolenia menedżerskie i coaching rozwoju osobistego. Mam nadzieję, że Projekt Przywództwo pomoże Ci rozwijać wiedzę w zakresie komunikacji i przywództwa oraz zainspiruje Cię  do wdrażania zmian i ciągłego rozwoju.